Colin Todhunter o sytuacji sektora rolnego na Ukrainie.
Ukraińcy są w sytuacji przegranej. Podczas gdy oni umierają w obronie swojej ziemi, instytucje finansowe podstępnie promują konsolidację gruntów rolnych przez oligarchów i zachodnie korporacje finansowe. Tak twierdzi Frederic Mousseau, dyrektor polityczny Oakland Institute, niezależnego think tanku.
W zależności od tego, którym źródłom ufasz, w konflikcie z Rosją zginęło od 100 000 do 300 000 ukraińskich żołnierzy (może nawet więcej). Oczywiście liczba ta nie obejmuje ofiar cywilnych.
Narracja Zachodu ukazuje, że Rosja zajęła Krym, a następnie zaatakowała Ukrainę. Rosja jest przedstawiana jako otwarty agresor, który chce odzyskać kontrolę nad rozległymi obszarami Europy.
Ta historia jest jednak nieprawdziwa i została obalona przez różnych komentatorów, którzy szczegółowo wyjaśniają, w jaki sposób Ukraina została wykorzystana i zmanipulowana w ramach kampanii geopolitycznej sformułowanej przez neokonserwatystów w Waszyngtonie w celu destabilizacji Rosji.
Rozszerzenie NATO na wschód, popierany przez USA pucz w 2014 roku – po którym przez osiem lat reżim kijowski ostrzeliwał etnicznie rosyjskie wschodnie części kraju, co pochłonęło około 14 000 ofiar – doprowadziły do interwencji wojskowej Rosji, której ekspansjonizm i militaryzm postrzegany jest przez nie jako zagrożenie egzystencjalne.
Celem niniejszego artykułu nie jest badanie tych kwestii. O tym napisano już wiele gdzie indziej. Kraje NATO wysłały na Ukrainę sprzęt wojskowy wart miliardy dolarów, zabijając setki tysięcy młodych Ukraińców.
Umarli w przekonaniu, że chronią swój naród – swój kraj. Kraj, którego gleby należą do najbardziej żyznych na świecie.
Profesor Olena Borodina z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy mówi: „Dzisiaj na wojnie walczą i giną tysiące wiejskich chłopców i dziewcząt, rolników. Stracili wszystko. Proces wolnej sprzedaży i zakupu gruntów jest coraz bardziej zliberalizowany i reklamowany. To naprawdę zagraża prawom Ukraińców do ich ziemi, za którą oddali życie”.
Borodina jest cytowana w raporcie Oakland Institute War and Theft: The Takeover of Ukraine’s Agricultural Land z lutego 2023 r. , który ujawnia, w jaki sposób oligarchowie i interesy finansowe rozszerzają kontrolę nad ukraińskimi gruntami rolnymi z pomocą i zachodnich instytucji finansowych.
Pomoc udzielona Ukrainie w ostatnich latach wiązała się z drastycznym programem zmian strukturalnych, który wymaga stworzenia rynku gruntów za pomocą ustawy prowadzącej do większej koncentracji gruntów w rękach potężnych interesów. Program obejmuje również środki oszczędnościowe, cięcia w sieciach społecznościowych i prywatyzację kluczowych sektorów gospodarki.
Frédéric Mousseau, współautor raportu, mówi: „Chociaż w centrum uwagi znajdują się wiadomości i polityka międzynarodowa, niewiele poświęca się jej istocie konfliktu – kto kontroluje grunty rolne w kraju znanym jako spichlerz Europy. Odpowiedź na to pytanie ma zasadnicze znaczenie dla zrozumienia głównych założeń tej wojny.
Ze sprawozdania wynika, że całkowita powierzchnia gruntów kontrolowanych przez oligarchów, skorumpowanych ludzi i duże gospodarstwa rolne, przekracza 9 milionów hektarów, co stanowi ponad 28% ukraińskich gruntów ornych (z pozostałej części korzysta ponad 8 milionów ukraińskich rolników).
Największymi właścicielami ziemi jest mieszanka ukraińskich oligarchów i korporacji zagranicznych – głównie europejskich i północnoamerykańskich, a także państwowego funduszu Arabii Saudyjskiej. Wiele dużych amerykańskich funduszy emerytalnych, fundacji i funduszy uniwersyteckich inwestuje w ukraińską ziemię za pośrednictwem NCH Capital – prywatnego funduszu inwestycyjnego z siedzibą w USA, który jest piątym co do wielkości właścicielem ziemi w kraju.
Prezydent Zełenski zalegalizował reformę gruntów w 2020 roku wbrew woli ogromnej większości mieszkańców, którzy obawiali się, że pogłębi to korupcję i wzmocni kontrolę potężnych interesów w sektorze rolnym.
Instytut Oakland zwraca uwagę, że podczas gdy wielcy właściciele ziemscy otrzymują ogromne fundusze od zachodnich instytucji finansowych, ukraińscy rolnicy, którzy są potrzebni do zapewnienia krajowych dostaw żywności, nie otrzymują praktycznie żadnego wsparcia. Przy istniejącym rynku gruntów, w warunkach wysokiego napięcia gospodarczego i wojny, to odmienne podejście doprowadzi do dalszego łączenia gruntów przez duże gospodarstwa rolne.
Z wyjątkiem jednej, wszystkie z dziesięciu największych firm zajmujących się nieruchomościami są zarejestrowane za granicą, głównie w rajach podatkowych, takich jak Cypr czy Luksemburg. Raport identyfikuje wielu znaczących inwestorów, w tym Vanguard Group, Kopernik Global Investors, BNP Asset Management Holding, NN Investment Partners Holdings należący do Goldman Sachs oraz Norges Bank Investment Management, który zarządza norweskim państwowym funduszem inwestycyjnym.
Większość gospodarstw rolnych jest w znacznym stopniu zadłużona wobec zachodnich instytucji finansowych, w szczególności Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Międzynarodowej Korporacji Finansowej – prywatnej jednostki Banku Światowego.
Instytucje te są razem głównymi wierzycielami ukraińskich przedsiębiorstw rolnych, przy czym tylko sześć największych ukraińskich przedsiębiorstw rolnych pożyczyło w ostatnich latach prawie 1,7 mld USD. Innymi kluczowymi pożyczkodawcami są głównie europejskie i północnoamerykańskie instytucje finansowe, zarówno publiczne, jak i prywatne.
W sprawozdaniu stwierdza się, że wierzyciele uzyskują w ten sposób udział finansowy w funkcjonowaniu gospodarstw rolnych i wywierają na nie znaczący wpływ. W tym czasie ukraińscy rolnicy musieli gospodarować ograniczonymi ilościami ziemi i środków finansowych, a wielu z nich znalazło się na skraju ubóstwa.
W rzeczywistości międzynarodowe instytucje finansowe dofinansowują koncentrację gruntów i destrukcyjny przemysłowy model rolnictwa oparty na intensywnym wykorzystywaniu syntetycznych surowców, paliw kopalnych i wielkoskalowych uprawach monokultur.
To, co dzieje się na Ukrainie, jest w dużej mierze częścią szerszego trendu: do rolnictwa na całym świecie wkraczają prywatne fundusze kapitałowe, które są wykorzystywane do taniej dzierżawy lub kupowania gospodarstw rolnych i ich łączenia w duże przemysłowe koncerny zbożowe i sojowe. Fundusze te są wykorzystywane przez fundusze emerytalne, państwowe fundusze inwestycyjne, fundusze fundacji oraz inwestycje rządów, banków, towarzystw ubezpieczeniowych i zamożnych osób fizycznych (zob. raport z 2020 r. Barbarians at the barn: private equity sinks its teeth into agriculture na stronie Grain. org).
Takie finansowanie rolnictwa przenosi władzę w ręce ludzi, którzy nie mają z nim nic wspólnego. Larry Fink z BlackRock powiedział: „Zajmij się rolnictwem i wodą przez długi czas i idź na plażę”.
Fundusze zazwyczaj inwestują na okres od 10 do 15 lat, co przynosi inwestorom dobre zyski, ale może pozostawić za sobą długotrwałe spustoszenie ekologiczne i społeczne oraz podważyć lokalne i regionalne bezpieczeństwo żywnościowe.
Z drugiej strony, według Oakland Institute, drobni rolnicy na Ukrainie wykazują odporność i ogromny potencjał do rozszerzenia innego modelu produkcji opartego na agroekologii i produkcji zdrowej żywności. Podczas gdy duże przedsiębiorstwa rolne koncentrują się na rynkach eksportowych, to właśnie ukraińscy mali i średni rolnicy zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
Podkreśla to również Państwowa Służba Statystyczna Ukrainy w swoim raporcie „Główne cechy rolnicze gospodarstw domowych na obszarach wiejskich w 2011 roku”, który wykazał, że drobni rolnicy na Ukrainie zajmują 16% gruntów rolnych, ale dostarczają 55% produkcji rolnej, w tym 97% ziemniaków, 97% miodu, 88% warzyw, 83% owoców i jagód oraz 80% mleka.
W czerwcu 2020 roku MFW zatwierdził 18-miesięczny program pożyczkowy dla Ukrainy o wartości 5 mld dolarów. W tym samym roku Bank Światowy włączył również środki dotyczące sprzedaży publicznych gruntów rolnych jako warunku do pożyczki na politykę rozwoju (tzw. „pakiet ulgowy” COVID) dla Ukrainy w wysokości 350 mln USD. Obejmowało to wymagane „działanie wstępne”, które „umożliwi sprzedaż gruntów rolnych i wykorzystanie gruntów jako zastawu”.
Według Oakland Institute: „Ukraina jest obecnie trzecim największym dłużnikiem Międzynarodowego Funduszu Walutowego na świecie, a jej paraliżujące zadłużenie prawdopodobnie doprowadzi do dalszej presji ze strony wierzycieli, posiadaczy obligacji i międzynarodowych instytucji finansowych na powojenną odbudowę, której koszt szacuje się na 750 miliardów dolarów”.
Instytucje finansowe wykorzystują ogromne zadłużenie Ukrainy do dalszej prywatyzacji i liberalizacji.
Od początku wojny ukraińska flaga jest zawieszona przed budynkami parlamentów na Zachodzie, a kultowe zabytki są oświetlone w jej kolorach. Obraz, który jest używany do wywołania poczucia solidarności i wsparcia dla tego narodu, jednocześnie służy odwróceniu uwagi od surowych machinacji geopolitycznych i współczesnej grabieży gospodarczej, która nie zwraca uwagi na granice państwowe i nie bierze pod uwagę losu zwykłych obywateli.
Sowing Seeds of Plunder: A Lose-Lose Situation in Ukraine wyszedł na Global Research 10.5.2023.
ZGŁOŚ NADUŻYCIE